Makijaż oczu głęboko i płytko osadzonych
źródło: http://www.ofeminin.pl/gwiazdy/lucy-liu/album832566/lucy-liu-albumy-fanow-20352427.html
MODEL EUROPEJSKI I AZJATYCKI
Oczy głęboko osadzone są wśród wielu uznawane za idealne, także drogie Panie – jesteśmy szczęściarami! Makijaż takich oczu jest dość prosty, bo możemy używać wielu kolorów, mamy wyraźnie zaznaczoną część ruchomą powieki i dość duże pole do popisu (czyt. cała powieka może być malowana).
źródło: http://www.copoamputacji.org/marta-zmuda-trzebiatowska/
Głównym problemem oczu płytko osadzonych jest opadająca górna powieka, która może przysłaniać oko. Makijażem staramy się oko powiększać – używamy jasnych, cielistych cieni bazowych, które nakładamy na ruchomą część powieki, rysujemy czarną kreskę na górnej powiece wzdłuż linii rzęs pamiętając, by była maksymalnie do nich zbliżona. Ciemniejszym cieniem możemy rozetrzeć koniec kreski w kierunku ku górze i zaakcentować nim kształt „kociego oka”. Ten cień musi się znaleźć ponad załamaniem powieki, na jej górnym (opadającym) fragmencie. Cień trzeba dokładnie rozetrzeć. Rzęsy tuszujemy produktem wydłużającym i pogrubiającym, czekamy aż wyschnie, bo inaczej na powiece odbiją się nieestetyczne czarne kreski i stracimy na „naprawę” makijażu więcej czasu. Dolną powiekę malujemy cieniem – jeśli sytuacja byłaby odpowiednia wybrałabym kolorowy (np. turkus) i także tuszujemy rzęsy.
Miłej makijażowej zabawy :)