Dobieranie podkładu

Podkład... mój koszmar. Zawsze poszukiwanie podkładu kończy się niepowodzeniem. No dobra - nie zawsze, ale tak czy inaczej to zawsze jest koszmar.

Zasady są proste:

- kolor podkładu musi być taki, jak kolor twojej skóry - bo jak go nakładasz to na twarz, a nie na szyję i dekolt,

- konsystencja musi być odpowiednia dla twojej cery - żeby się nie zważył.

Ale:

- w sklepie nie ma dziennego oświetlenia i nigdy nie będziesz pewna, czy ten kolor to "ten idealny",

- reakcje ze skórą nie pokażą się w ciągu tych kilku minut, tylko później.

Dobrym rozwiązaniem jest posiadanie pudełeczka z otworkami, w które zabierzesz po odrobinie podkładu do testowania. Tylko zapytaj w swoim sklepie, czy możesz, bo nie wszędzie pozwalają i opisz dokładnie pudełeczko, żebyś nie pomyliła odcieni!

Mój koszmar dotyczy głównie koloru, bo mam bardzo jasną cerę. Najchętniej używałabym tylko kremu BB, bo na codzień - szczególnie latem - nie lubię mieć za dużo na twarz, ale odcień jasny BB jest dla mnie po prostu za ciemny :/

I jeszcze jedno - testując kolor podkładu zawsze testujemy go na twarzy! Nigdy na dłoniach! Kolor skóry różnych części ciała różni się i musimy kolor sprawdzać tam, gdzie będziemy go nosić! Najlepiej wybrany podkład przeciągnąć pionowym paskiem od policzka, aż do szyi - pamiętajcie - kolor ma się stapiać z naszą skórą - to nie maska na bal ;)

#podkład #dobieraniepodkładu